Rower upchnęłam Pawłowi, znalazłam tani zegarek, Anke skończyła nową grę, a pies zachowywał się nienagannie. Co mogło pójść nie tak? TO!
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiq9MkruTWV0X5JnKrAv51uC7MUbEr03J7nu0JDr36GHvx1wTxyW6h9mD5j9N7qTbUaRd5SSbEWStapniEsohCgNgdBylDwVXoyfSfiLe-j2FQmTLqj-gTZzvePPrmuSE8clox0m6Oo4Cw/s1600/pobrane+%25283%2529.jpeg)
PISANIE NA KOMPUTERZE ma szereg zalet takich jak trwałość tekstu i łatwość w publikacji, jednak jest epicko niewygodne. Cierpną palce, nadgarstki bolą... Cierpienie!
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhwRpRV1Xb-d6PJl52u79IuYDF3sRR0WmbqE3oFwTvxVLdjWBaBJlLC3rwMGX0DHgu7Soi5H7F6Cdf6C-fLNI8MgHtlODWZsLqTLDljz5eYZK3dPOMUOzFzE2IyjsNvXVk6eb0_s0tPq64/s1600/images+%252824%2529.jpeg)
Dzisiaj przymierzałam się do pisania w ten zły sposób, jutr biorę rozdział za fraki. Na samą myśl o tym chcę strzelić sobie w łeb, więc może już lepiej pójdę.
Pozdrawiam wszystkich i żadnych,
- Frytek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz